Poblenou restauracje

Poblenou to dzielnica w której mieszkam od 2020. Znajdziemy tutaj głównie bary, skromne restauracje, sklepy z lokalnymi produktami. Klimat jest bardzo lokaleksowy lub hipsterski.

Lista moich ulubionych knajp poniżej.

Restauracje w Poblenou

  • El Abasto – Knajpa prowadzona przez Argentyńczyka, koncepcja: ruszt/ grill. Jak na Argentyńczyka przystało króluje tu mięsco, choć ja chodzę tu na sałatkę z burratą (zaskakujące pomidory), grillowane kalmary (chipirones) z groszkiem oraz ośmiornicę, mniam…. bardzo lubię ich taras, jest na przyjemnym placu tuż obok Rambla de Poblenou. Mają lunch menu na tygodniu.
  • La tavernicola – Kolejny Argentyńczyk, knajpa uwielbiana przez lokalsów, malutka ale zawsze pełna. Ja uwielbiam ich empanadę z mięsem, chorri pan (kanapka z kiełbasą coś jak chorizo i chimichurri), milanesa (olbrzymi kotlet), mmmm pyszne miejsce.
  • Bitacora – to są nasze ulubione tapasy na dzielni. Tanio, zwyczajnie, dobrze, zawsze pełno! Tutaj są moje ulubione patatas bravas w mieście, ulubione mule (mejillones a la sarda), warto też zjeść krokiety (mojej mamie bardzo smakowały z sepią/kalamarem). Zabieram tu wszystkich moich przyjezdnych gości , mimo że lokal jest bardzo skromny. Taras jest okej! Mają tu lunch menu na tygodniu (całkiem obfity).
  • Cabo Nou – popularne tapasy, warto tu wyjść na vermuta, piwko, wszystko dzieje się na zewnątrz, mają spory taras. Uwaga jest to popularne miejsce, w lecie full.
  • Els PescadorsRyby, owoce morza, paella, znana, tradycyjna restauracja ze świeżymi produktami, za to się płaci, więc jest to raczej miejsce na specjalną okazję. Mieści się na bardzo uroczym placu.
  • La Picanteria l’Escriba – kuchnia fusion, trochę peru, trochę hiszpania, smakowita. Nie jest najtaniej, ale warto. Mają też lunch menu. Knajpa jest malutka.
  • Chiringuito Escribanajlepsza paella przy plaży w okolicy, oraz najlepsze guacomole w Barcelonie. Szef kuchni słynie ze swoich paelli. Ja lubię tutaj arroz negro (czarny ryż), paella wegetariańska jest też naprawdę dobra, klasyczna to klasyk sam w sobie.
  • SOCO – dziwna knajpa, trochę włoska, trochę hiszpańska, trochę burgery, jest i nawet pizza, każdy znajdzie coś dla siebie. Chodzę tutaj na lunch menu, mają przyjemny taras. Jedzenie jest okej ale nic nadzwyczajnego.
  • Mes de vi – malutka urocza knajpa, z dużym wyborem lokalnych win (właściciel to też właściciel winiarni naprzeciwko). Ja chodzę tutaj głównie na lunch menu (dobre) gdy jest średnia pogoda, ponieważ nie mają niestety tarasu.
  • Ugaritrestauracja syryjska, super jedzenie, ja zawsze zamawiam “aranyas” z serem (taka nadziewana pita) i obowiązkowo w zestawie z pastą z papryki. Jorge przeważnie zamawia plato combinado z mięsem. Przyjemny ogródek na Rambli.
  • Can Pizzamoja ulubiona pizza w okolicy oraz number 2 w Barcelonie (najbardziej lubię Parking Pizza). W każdym razie Can Pizza jest naprawdę pyszniutkie, mają też ogródek na Rambla del Poblenou i fajny hipsterski lokal. Zawsze też stąd zamawiamy na Glovo, mają dobry system na wynos, polecają rozgrzać piekarnik do 250 stopni, wyłączyć, i włożyć pizzę w pudełku na 4 minuty. W ten sposób się podgrzewa, ale mozzarella nie twardnieje za bardzo. Jorge zawsze zamawia tu pizzę Italian Job, a ja Marinarę z dodatkiem burraty. Can Pizza ma kilka restauracji w mieście i okolicy, mimo że staje si trochę siecią, trzyma jakość.
  • Mamma mia – skromny, smaczny Włoch. Zarówno pizze (z pieca), jak i makarony/risotto z owocami morza naprawdę smaczne i dobra relacja ceny do jakości.
  • Madre Levito – kiedyś to był mój ulubiony Włoch ale troszkę się pogorszył ostatnio.
  • ApriBocca – włoska knajpa choć prowadzona przez Argentyńczyków 🙂 dobra pizza, dobra pasta, nie jest to tradycyjna włoska restauracja jak Mamma mia, ale coś trochę bardziej urozmaiconego.
  • Blu Bar – miejsce wege na Rambli, w klimacie surf baru, przyciąga młodych ludzi. Dobra opcja na drinka w ciągu dnia i przekąskę lub lunch, jedzenie poprawne.
  • Kibuka Lull jedno z lepszych sushi w mieście, pierwszy lokal mają w Gracia. Sporo udziwnionych rolek sushi plus kuchnia japońska. Restauracja jest przyjemna wewnątrz, może być na randkę czy jakieś fajne wyjście.
  • Koh – knajpa azjatycka (mix różnych dań i korea i ramen, ramenu akurat nie polecam, ale inne dania są okej), fajny ciekawy lokal. Warto się wybrać.
  • Petit Bangkok – poprawna knajpa tajska, całkiem ostre jak na hiszpańskie standardy zielone curry, lokal w Poblenou jest klimatyczny. Często zamawiamy też stąd na glovo. Jest dobre, a tak dobrego jak w Tajlandii w Barcelonie niestety nie znajdziemy.
  • La Real Hamburgeseria – dla mnie najlepsze burgery w okolicy, a może i w Barcelonie? Lubię tutaj burgera z brie (ma lekko słodki sos z rabarbarem i boczek). Poza burgerem – obowiązkowe frytki z batatów z sosem kimczi oraz taquenos (kolumbijskia przekąska, paluczek nadziewany serem)
  • Can Recasens – bardzo ciekawe miejsce, ich karta to sery szynki i wino , w lokalu poczujesz się jak w Szwajcarii lub we francji. Chodzimy tu czasem wieczorem gdy nie mamy ochoty na jakąś większą kolację, wtedy butelka wina (duży wybór) i deska serów i wędliny lub zapiekanka robi robotę! Chyba mają też sałatki 🙂
  • Minyam – dobra knajpa, można albo siedzieć przy barze, albo w oknie, albo na głównej sali. Menu hiszpańskie, tapasy, winko, dobre miejsce na wyjście ze znajomymi lub na randkę
  • KALAMATA – malutka restauracja, tapasy i gin tonic, byłam tutaj na pierwszej randce z Jorge. Nie pamiętam czy jedzenie jest super, ale na pewno złe nie było 🙂
  • Noru Bar – najlepszy ramen, krótka karta, miejsce hipsterskie, obsługa przemiła

Poblenou Restauracje – Brunch

  • Can Dende – to chyba jedna z najbardziej popularnych brunchowni w mieście. Królują tu konkretne kanapki, burgery, jajka, czipsiki, wszystko warte ultra kalorii. Klimat jest dość hipsterski. W weekendy nie zdziw się gdy zobaczysz kolejkę ludzi przed z drinkami.
  • Federal Cafe – najnowszy lokal znanej Federal Cafe. Miejsce dobre na śniadanie, lunch, brunch, oraz jeśli szukamy kawiarni w której można popracować. Popularne wśród expatów.
  • Little Fern – kolejna kawiarnia/ “śniadaniownia” (nie wiem czy jest takie słowo) popularna wśród expatów.

Kawa, lody, ciasto w Poblenou

  • Cake Man – to jest uwaga moje ulubione miejsce w Barcelonie… jestem uzależniona od cheesecake, caramel slice, apple crumble, brownie, i wiele wiele innych… Cakeman to przesłodki Australijczyk, który zaopatruje wiele knajp w desery. Swoją piekarnię i malutki sklepik/ kawiarnię ma koło mojego domu.
  • Cosi Dulci – sycylijska lodziarnia, prawdopodobnie najlepsze lody w okolicy, mają też cannolo. Lodziki pyszne ale mocno mleczne/ śmietanowe, lepiej jeść z umiarem.

Gdzie wyjść na piwo w Poblenou?

Niestety nie znam wielu klubów i imprezowni, oczywiście najsłynniejszy to Razmatazz. Jeśli chodzi o miejsca na drinki, na piwo, to jest ich kilka, większość też w okolicy Razz. Oczywiście zawsze można też wyjść na Ramblę de Poblenou czy Maria Aguilo gdzie barów jest pełno.

  • Balius Bar – przyjemny koktail bar
  • Garage Beer – piwa z kija (czy jak to się mówi?), w każdym razie duży wybór lanego browara, blisko plaży

Najlepsze piekarnie w Poblenou

  • Baluard Barceloneta – prawdopodobnie najlepsza piekarnia w Barcelonie, duży wybór, każdy znajdzie coś dla siebie, ja kupuję tu Pan con Nueces ( orzechami), Pan Baluard, chleb z owocami suszonymi, bagietkę z oliwkami, desery, oraz kanapki żeby zabrać je na plażę/ na wycieczkę (pyszne mają)
  • Mayer – kolejna bardzo dobra piekarnia, ja kupuję tu Pan Baltic (przypomina mi trochę chleb w Polsce lub w Niemczech, jest pełniejszy, ciężko taki tu znaleźć poza tym), albo Pan del Barrio (można wziąć mitad czyli połowę)
  • Furnos BCN – lokalny przemiły Grek, ma przepyszne pity, paluszki marchewkowe, ciasteczka do kawki, hummus i tzatziki, super jest
  • Trigo Pan i Postre – kolejny lokalny Włoch. Tutaj mają pyszną focaccię na wagę (nie jest najtańsza), w weekendy super lasagne do kupienia na wynos, niezłe deserki i różne kanapki

Sklepy

  • Winko – Vinoteca DVI – mój ulubiony sklep z winem, panowie świetnie doradzają, specjalizują się przede wszystkim w lokalnych winach z Katalonii. Mają świetny wybór Cavy. Mam tu swoje ulubione wina, przede wszystkim Cava z Alta Alella, Albarino Paso Senorans, białe wino z Lanzarote, czerwone z Priorat…